Pierwszy dzień szkoły po feriach to dla całej szkolnej społeczności oczekiwane chwile. Część uczniów już od kilku dni nie mogła doczekać się lekcji, a inni z trudem godzili się z myślą, że zimowe ferie dobiegły już końca. Zarówno dla jednych i drugich zaskoczeniem mogło być wyjście na miejską ślizgawkę, zorganizowane w pierwszym dniu po dwutygodniowej przerwie w nauce. Jazda na łyżwach to zaplanowana przez nauczycieli niespodzianka, która była nagrodą za bardzo dobre zachowanie w szkole w ostatnich dniach pierwszego półrocza.
Ciepłe czapki, szaliki i rękawiczki, uśmiechy na twarzach, pozytywne nastawienie, no i „świeżo” kupione przez panią dyrektor łyżwy to zestaw, który nie mógł sprawić nikomu zawodu. Jak się okazało na miejscu, dla niektórych uczniów nie była to pierwsza wizyta w tego typu miejscu. Piruety, wiraże i figury jakie prezentowała młodzież na lodzie, zapierały wszystkim dech w piersiach.
Niespodzianka na dobre poprawiła wszystkim humory. Nasi uczniowie – pełni pozytywnej energii – nie mogą doczekać się kolejnego wyjścia na lodowisko. Oby tylko zima nie postanowiła się z nami pożegnać.
